2007-09-27, 06:48
|
#8
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: przekłucie uszu dziecku
Ja od trzeciego roku życia chciałam mieć kolczyki jak mamusia. Co jakiś czas o tym przypominałam, ale odzewu nie było. I pewnego pięknego dnia, kiedy wracałam z dziadkiem z przedszkola, usłyszałam że wstępujemy do salonu. Nie wiedziałam o co chodzi, bo dziadek chciał mi zrobić niespodziankę, ale gdy już weszłam i usłyszałam jego rozmowę z kosmetyczką skakałam do góry z radości! Kosmetyczka wytłumaczyła mi jak będzie wyglądał zabieg, pokazała pistolet, powiedziała, że poczuję uderzenie i trochę zaboli. I co? Faktycznie, trochę zabolało. Ale byłam najszczęśliwsza na świecie! Miałam wtedy 5 lat
|
|
|