Hej dziewczyny,
Czy możliwe jest, że tonik z kwasem PHA 6% z BU zapycha pory lub powoduje wysyp pryszczy?
Używam go od miesiąca i od miesiąca mam na dole twarzy (broda, część żuchwy) masę krost, zapchanych porów "wypukłych", jak przejadę po skórze palcami to jak po"tarce"
Dziwne to, bo od paru lat jeśli coś mi wyskoczy to max. kilka krost i znikają max. po tygodniu !!! A tu już wysyp miesiąc trwa (TYLKO dół twarzy, reszta w miarę ok.). Czy Tonik z kwasem PHA może powodować - jak przy innych kwasach - oczyszczanie się skóry poprzez tzw. "wysyp"? Ale już na samym początku stosowania????
Mam cerę mieszaną, trądzik różowaty (zaleczony... był do tej pory przez już blisko 7 lat
), nadreaktywne naczynka na policzkach (cera naczynkowa), zaskórniki, rozszerzone pory, skłonności do przebarwień.
Czy dla takiej cery mogły być jakieś przeciwskazania do uzywania toniku z kwasem PHA 6 % ??? Czy to może być jego "wina"? Czy czegoś innego? Dla zobrazowania
:
- wysyp od miesiąca
- używam toniku z kwasem PHA od miesiąca (co drugą noc)
- 1,5 m-ca temu skorzystałam dwa razy z solarium (2xpo 6 min)
- parę dni przed "wysypem" używałam kilka razy kremu
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=16599&next =1
- od 2 tyg. myję twarz zwykłym mydłem
- od 1,5 m-ca używam
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=36427&next =1 oraz na noc
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26580&next =1
Błagam o odp., czy coś mnie "zapycha" czy to reakcja "oczyszczania" na tonik z kwasem PHA z BU?