2017-10-21, 13:06
|
#72
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpiNie rozumiem jaklkach?
Cytat:
Napisane przez Quizmasterka
Nie rozumiem jak można lubieć czy chodzić w butach, w których nasza stopa nie ma naturalnego ułożenia. Gdyby natura tak chciała, miałybyśmy pewnie wyrostek w kształcie szpilki pod piętą
Znajomy otropeda mówi, że pań chodzących na szpilkach ma wiecznie kolejki do gabinetu
Nie mam ani jednej pary szpilek, nienawidzę. Nie czuję się na nich stabilnie, nie lubię myśleć jak idę o każdym stawianym kroku i balansować ciałem. Uwielbiam balerinki, trampki, glany i dobrze mi z tym wygoda ponad wszystko.
Aaa mam jedne snikersy z beyco. Miękkie, wygodne, ale ubrałam tylko kilka razy, bo mają pod piętą koturn i już się czuję niezbyt stabilnie
|
naturalnie to jest chodzić w ogóle bez butów, więc woje glany i trampki też są tylko wymysłem człowieka
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
|
|
|