Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-16, 18:00   #222
wysoka blondynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: głucho... ciemno...
Wiadomości: 405
Dot.: Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III

Cytat:
Napisane przez eLWhy Pokaż wiadomość
Blondynko, ja zaczynałam od maseczki aspirynowej, tylko niestety mi nie pomogła :/ Wtedy nie uzywałam jeszcze niczego od dermatologa, niemniej maseczkę stosowałam regularnie 2-3 razy w tygodniu przez ponad miesiąc (a nawet ze 2)... I zupełny brak efektów. (fakt, że wtedy też się malowałam na codzień, więc może to inaczej działało, ale teraz sama już nie wiem), a po skinorenie różnicę widzę po pierwszym tygodniu... Niby na ulotce jest info, żeby używać 2x (dla tych, co kupują na własną rękę).. ja używam do tej pory wg wskazań lekarki..

Ogólnie to np teraz - właśnie wstałam, umyłam włosy, więc i twarz przy okazji, nałożyłam krem... to w dotyku moja buzia jest całkiem fajna.. W lustrze już niekoniecznie ;P Musze się zająć tym wszystkim, co mi powyskakiwało po przedwczoraj... Guli dzielnie nie ruszam - 'dojrzewa'. Zastanawiam się czym ją smarować, choć przy jej stanie dziś, już nie wierzę, że się wchłonie.. (jeszcze wczoraj wierzyłam).

Fanata - kup sobie wapno ze zdrovitu,największe opakowanie (20 tabl.) za relatywnie najniższą cenę (nie przekroczy 4zł)... Koszty jak za jedną większą colę czy inną pepsi A zdecydowanie bardziej będzie służyć
Jeśli nie aspiryna, to ja polecam (w przypływie gotówki) zrobić sobie małe zakupy na mazidłach czy biochemii. Kupisz sobie migdała, salicyl i będziesz mogła je stosować jako przerywniki dla azelainowego. Złuszczanie to wg mnie jedyny środek na zaskórniki...

Wapno i ja dziś piję, bo komary piły moją krew litrami...
I jak ja mam mieć dobrą morfologię?!

Cytat:
Napisane przez włoczykijka Pokaż wiadomość
HELP dziewczyny, a co wy stosujecie na nagłe wyskoczenie jakiś kropek? Jutro wyjazd a ja nie chcę paradować z dwoma widocznymi prycholamipóki co mam na nich brevoxyl, macie jakieś inne sposoby?
PS.Ja też mam dojrzewajacą gulę
Ja mam Acnefan, a na takie już gojące się, czyste w środku to oczywiście tormentiol.

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to napisalam wczesniej ale kupilam w realu; byl na najdolniejszej polce.
Podejrzewam ze bylby pewnie tez w tesco i malych osiedlowych drogeriach.
Nie zdazylam go dobrze poszukac bo real byl 1. miejscem do ktorego zajrzalam.

Mam dylemat:
Poniewaz moim glownym problemem sa zaskorniki zamkniete (najczesciej siedzace gleboko i tworzace nierowna powierzchnie skory) chcialabym zdecydowac sie na ktorys z kremow:
* Effeclar K
* Lynasel Active
Wypryski zdarzaja sie owszem szczegolnie teraz od pokrzywy i od wyciskania.

Powiem jeszcze ze nigdy nie uzywalam zadnych kwasow (temat ten jest mi zupelnie obcy) uzywam Lynasel Matt.
Oczywiscie nie spodziewam sie cudu po tych kremach juz przerabialam super, extra kremy i juz sie na to nie nabiore.
Ale moze w polaczeniu z niewyciskaniem zaobserwuje poprawe.

Prosze o rade was specjalistki.
Pomyslalam ze moge zrobic tez tak ze uzyje najpierw jednego z tych kremow a jak sie skonczy to ewentulanie drugiego. Ale w jakiej kolejnosci
Kurcze, ani reala ani tesco u mnie nie ma... Już mi się dzisiaj nie chciało latać, poszukam przy okazji.
Eff jest o wiele słabszy więc jeśli już, to najpierw Eff, a później Lysanel. Ale są to dość drogie przyjemności...

Cytat:
Napisane przez eLWhy Pokaż wiadomość
jak dla mnie wspólną cechą, jakże dominującą, tych kremów jest cena. Ze mnie po tylu latach walki zrobił się wielki niedowiarek i naprawdę zaczyna mi być żal, jak na jakiś kosmetyk mam wydać więcej niż 20zł. Zwłaszcza myśląc, że coś może mi nie pomóc, albo, co gorsza, zaszkodzić.
Oczywiście nie ujmuję żadnemu z tych kremów, o effeclarze sama myślałam swojego czasu, ale się nie skusiłam. Sama ostatnio zostałam przekonana, żeby jednak wykupić zgodnie z zaleceniami lekarki skinoren (49zł.. udało mi się dostać za 43). Ale chyba jak się skończy kupię acne derm (w końcu sobstancja czynna jest ta sama i jak już coś, to ona najbarziej działa z całej zawartości?). Przyznam, że widzę po tygodniu używania różnicę. Od wieków mam 'kaszkę' na brodzie i wielkie pory na policzkach. Kaszka się zmniejsza, pory sięlekko zwęziły...
A działa tam kwas azelainowy, który też (oczywiście nie sam), jest w lysanelu...

Ale wybór należy do Ciebie, to tylko moje subiektywne zdanie
Jeżeli chodzi o porównanie Sinorenu i AD, to nie wiem, bo miałam tylko AD, ale ładnie pozwężał mi pory na nosie i oczyszczał skórę bez wyprysków.
__________________
Maja
wysoka blondynka jest offline Zgłoś do moderatora