[Anteia]

Napisane przez Yenotek

A tu moje pazury, po skróceniu przymusowym. Niby-kwadraty, bo jakoś łatwiej mi było, ale jak podrosną to wrócę do mojego migdałkowo-okrągłego kształtu Środkowy prawej inny kształtem, bo był uszkodzony i musiałam mocniej po bokach go spiłować.

Kształt bardzo ładny, tylko mały musi podrosnąć .
A lakier średnio mi się podoba, ale to już kwestia gustu. Ważne, że starannie pomalowane.

Napisane przez ameljja

Ale masz macuipeńkiego małego paznokcia
Ładnie wyglądają w takiej długości

Ja swoje również skróciłam, ponieważ rosną jak oszalałe.

Masz paznokcie idealne. Ja na moje nie mogę już patrzeć - za mocno piłuję boki, przez co płytka nie przyrasta, ale jeśli piłuję mniej, to kształt jest brzydki... Ostatnio tak je piłowałam, że teraz boki mi wrastają .
Jak dbasz o swoje paznokcie?

Napisane przez MgielkaM

aaaaaaa teraz pobawię sie w Alę i będzie post zbiorczy z mojej nieobecności.
Nie wszystkim mani robilam zdjęcia ale niektórym tak:

1. dziewczyny w poprzedniej części spamowaly Wild at Heart no ja go mam juz długi i pierwszy raz malowalam. Sama nie wiem którą mam wersje ale chyba tą mniej holo, ona tylko w sztucznym wyglada tak jak na zdjęciu.
Pazurki po jakimś pilowaniu świeżym chyba bo nawet ok.

2. Joko J162 Exclusive blue + Kleancolor 34 Sparkle Emerald
Pazurki zaraz po poprzednim mani malowane.

3. Teraz Świąteczne
ChG Holiday i Joko J120 Sexy lady + brokat czerwony Simple Beauty 167
Nie szło mi piłowanie długo, aż dziwne zawsze jakoś po dluzszej chwili migdal wychodził a tu tak średnio...

4. Po kolejnej dłuższej chwili
Orly Decades of Dysfunction + GR 166 mgielka
Paznokcie w wesji mega okrągłej, nie miałam ani czasu ani chęci na piłowanie, no wybitnie czarny okres miałam... i sie niestety rozszerzają.. chociaz i tak mniej niż kiedys.

5. Obecne Joko J128 Camellia rose + GR Paris Magic color 334
Piłowane ale dalej mi to nie idzie w ogole, nie wiem co mi się z okiem stało... koszmarnie to ostatnio wygląda... poprawiam 500 razy i dalej źle

Mam migdalkowy kryzys!!!!!!!!!!!!!!!

Rzeczywiście, kształt jest inny niż zazwyczaj, choć nadal piękny.
Wild at heart najbardziej mi się podoba.
Gdzie kupiłaś Buried Alive?