Dot.: Essencomaniaczki witają w cz. X
Dziewczyny! Pomalowałam właśnie paznokcie Hard to resist i już wiem o co to całe halo! Ten kolorek to niezła podróbka jednego z najbardziej znanych odcieni O.P.I. (nie znam nazwy bo nie wydaje na lakier więcej niż 10 zł - dla mnie wszystkie to to samo tylko w innej buteleczce z innym napisem. Będąc dzisiaj w Douglasie podsłuchałam jak ekspedientka zachwalała babeczce że lakiery Essie to taka znana marka na całym świecie, że takie dobre i trwałe!!! Sory ale miałam ochote do niej podejść i powiedzieć żeby przestała takie kity ludziom wciskać. Miałam robiony jakiś czas temu Manicure w salonie lakierami Essie (tzn. baza, kolor i top) po trzech dniach wyglądało to masakrycznie... jak ta sama babeczka robiła mi Inglotowymi to 5 dni dawały radę. No sory jakbym kupiła lakier za 50 zł i po 2 dniach zaczął mi odpryskiwać to wylałabym go na włosy babie która mi go wcisnęła, że niby jest taki super trwały ).
Znalazłam o ten lakier O.P.I. mi chodziło http://www.playingwithpolish.com/201...we-meet-again/ Hard to resist naprawdę daję taki sam efekt!
Cytat:
Napisane przez alevE
Kuuurczę znów muszę do rybnika jechać?:?
ale pędzel cudny
|
Hehe;p Tylko mówię najlepiej to ich szukać w takich mniej obleganych Douglasach.
Edytowane przez plineczka003
Czas edycji: 2011-09-11 o 20:28
|