2011-12-23, 09:19
|
#4126
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Miłosniczki zary- bez klótni!
Cytat:
Napisane przez esterr
James napisałam do dziewczyny z prośbą o przysłanie zdjęcia z tym nieszczęsnym "bobkiem", mam je dostać dziś.
Zaproponowałam też że mogę zwrócić część kwoty, tak żeby cena marynarki z rzekomą wadą była dla niej satysfakcjonująca, dając do zrozumienia że zwrotu nie chce.
Dziewczyna poprosiła o zwrot 110 zł czyli 1/3 wartości marynarki! Nawet nie poprosiła a zarządała... Napisałam jej grzecznie że 1. jeszcze nie widziałam zdjęcia z rzekomą wadą, 2. nie zmienia to wartości użytkowej ubrania ani jego wyglądu na tyle żeby zwracać jej 1/3 kwoty. Ba..."bobka" pewnie widać tylko z bliska, jak się człowiek przypatrzy a golarka do ubrań załatwi sprawę...
I na tym stanęło...
Zdaję sobie sprawę że nie ma sensu się wykłócać, ale zalewa mnie na myśl o tej sytuacji
James
|
nie ma co się tak stresować, zwłaszcza przed świętami - poczekaj spokojnie na zdjęcie i potem zadecydujesz
kompromis ze zwrotem części kasy wydaje się być ok, poza tym w końcu zakończysz sprawę i odetchniesz
|
|
|