[czuprynka]

Napisane przez PieceOfMoris

Ty przynajmniej siedzisz, ja chodzę po domu i oglądam przy różym świetle. Bo tu mam zwykłe żarówki, tam halogen ciepły, tam zimny, gdzie indziej neutralny, a jak mam holo na paznokciach to dopiero wycieczka od lampy do lampy I jeszcze TŻ męczę: "Zobacz jak tu ładnie wygląda, teraz jest zielony, a teraz niebieski, oo a tutaj ile kolorów, no spóóóójrz" Biedny Ale sam sobie winien, że ciągle jakieś nowe żarówki przynosi i wymienia

Napisane przez tenebra

A myślałam, że tlyko ja jestem taka rąbnięta a mój luby to nawet udaje, że go to interesuje, stara się chłopina
Ja też nie będę płakać za tymi rzęsiskami.

No to jest nas więcej. Ja ze swoim chłopem na szczęście jeszcze nie mieszkam bo podejrzewam, że prędzej dobrowolnie podtrułby się moim zmywaczem do paznokci niż udawał, że interesują go moje kosmetyczne fanaberie (dlatego tak się cieszę, że Was mam, Kochane Wy jako jedne z nielicznych mnie rozumiecie). Jednak mimo wszystko nie mogę narzekać bo posłusznie specjalnie wiózł mnie do miasta, gdzie są 2 szafy essence i stał karnie podczas gdy ja zostawiałam przed rzeczonymi szafami swoje DNA w postaci litrów śliny

Napisane przez buffy249

Szprechają o tym, że ponoć to ma być limitka na luty.. taka karnawałowa, składająca się z owych sztucznych rzęs, lakierów i brokatów do paznokci. Czyli w sumie taka okrojona limitka, jak była np "Nails in Style". Coś wątpię, żeby do nas dotarła

Dzięki buffy Nasza essencowa Translatorka


Też po rzęsach raczej płakać nie będę, co nie zmienia faktu, że poszukuję takowych, co by poćwiczyć ich obsługę przed moim wielkim dniem