2009-02-10, 22:57
|
#248
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
takich przygd, jak wasze to ja nie mialam. az w szoku jestem. wspolczuje. jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie wyjsc zawstydzona z oczami calego miasta na mnie.
jedynie kiedy bylam nieco rozczarowana
- po obcieciu wlosow fryzjerka zaczela mi je suszyc podkrecajac na szotce. wlosy zrobily sie "falowane" i wywijaly sie w rozne strony, az moj eks sie podsmiewal ze mnie. dobrze ze mialam gumke pod reka i blisko mieszkalam. odrazu ulozylam tak jak chcialam
oczywiscie juz tam nie chodze i zaczynam tlumaczyc fryzjerom by mi nie wywijali ich tak podczas suszenia we wszystkie strony
- calkiem nie dawno byla moda (ciezko okreslic) na takie wystrzepione, mocno wycieniowane wlosy. widzialam kilka takich dziewczyn w tramwaju i w autobusie.
jak zauwazylam mala partia z samego czubka (tylu glowy) byla znacznie krotsza od dolnych parti (dawalo to efekt sterczacych pasm np tez nad kucykiem)
oczywiscie mi sie spodobalo i zachcialam takiej fryzurki, tzn wystrzepic tyl - zeby wloski sterczaly nad kucykiem. powiedzialam fryzjerce o co mi chodzi. a ona zaczela mnie strzyc (moze nie az tak bardzo krotko) ale na calej lini glowy. na koncu zajarzyla o co mi chodzilo i zrobila te sterczace wloski
nawet nie pamietam u kogo ja wtedy bylam
|
|
|