[ankoro]

Taka jedna -
"Ja uważam, że w tym przypadku to avon utrudnia życie, bo jednak jak tak wytłumaczysz klientce to wiele z nich może powiedzieć "ok, to ja złożę przez stronę zamówienie by mieć krem". Bo jednak jak widać wiele osób przez to chciało składać kolejne zamówienia Ja akurat nie mam tego problemu, bo moje klientki nie zaglądają na stronę, ale rozumiem, że może to komplikować sprawę niektórym. "


Sorry,że wracam jeszcze do tego tematu.

Dziękuje za zrozumienie. Ja mam właśnie takie klientki,które uwielbiają gratisy. A ten krem wyjątkowo im podszedł. Sprzedałam go wyjątkowo dużo. Więc sie im nie dziwię,że chcą go jeszcze za friko. Na stronie głównej Avonu nie jest wyjaśnione jakim klientkom on się należy.
Dzisiaj pojawiła sie informacja,że tylko dla klientek Avon on-line.