Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-02, 18:33   #3740
piniata
Rozeznanie
 
Avatar piniata
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Czarna Dupa
Wiadomości: 649
Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

zdeesperowana ja radze Ci zrobic kapiel na wodzie 9% jako ze oporne wlosy masz i uzyj lepiej drogeryjnego rozjasniacza,mimo wszystko mniej niszczy niz np joanna czy delia.Vincent jest baaaardzo fajny ,uzywalam i tego intensive i no yellow,obywda fajne bardzo chociaz no yellow wcale nie zrobil efektu no yellow u mnieale co wlos to wlos.dobre opinie sa tez o Elagonie.takze jak mozesz smigaj do sklepu fyzjerskiego na zakupy lub allegro.od razu wyprzedze,woda obojetne jakiej firmy.i dodaj do rozjasniacza i wody pare kropel jedwabiu i zwyklego szamponu do wlosow lub odzywki(to bedzie kapiel rozjasniajaca,mniej niszczaca).naloz to na wlosy a pozniej jak wysuszysz mozesz nakladac farbe od razu.jak wyjdzie mocno rudy,zloty to farbe z popielem czyli 1 po przecinku/kropce np wlasnie garnier 111 a jak zolte wyjda to z 2 po kropce czyli perlowe,opalizujace.ja uzywalam garnier color sensation.
i badz dobrej mysli!czasem trzeba troszke cierpliwosci.dla mnie to byla meka trwajaca 3 miesiace ale udalo sie 3 dni temu osiagnac blond chlodny,popielaty a TŻ tez mi juz kazal na braz z powrotem sie farbowac ze sto razy

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez irisel Pokaż wiadomość
Witajcie.
Zwracam się do was z dość poważnym problemem. Wczoraj pofarbowałam sobie włosy Garnier Color Sensation, odcień- Bursztynowa czerwień.
Miał wyjść tylko delikatny refleks wiśniowy, a włosy mam do góry czerwone, a końcówki brązowe. Wygląda to strasznie. Z natury są ciemnorude.
Jedyne, co mi przyszło na myśl to dekoloryzacja. W domu jednak się boję, bo to różnie wychodzi. Wybrałam się dzisiaj do fryzjera, aby zapytać, czy jest jakakolwiek szansa na pozbycie się tego koloru w szybkim czasie, jednak pani stwierdziła, że czerwieni nie zdekoloryzuję, bo to problemowy pigment.
Rozjaśniacza używać nie chcę, bo i tak borykam się z przesuszonymi włosami.
Zatem co zrobić, by choć trochę zneutralizować te nierówności i 'przyhamować' intensywność tego koloru? Może nałożyć jakąś inną farbę na ten kolor? Jaśniejszą?
Jest jakaś szansa i sposoby na wrócenie chociaż do zbliżonego koloru do mojego naturalnego? Jeśli tak, to jakich środków użyć? Proszę o pomoc.
ekspertem jeszcze nie jestem ale mi sie wydaje ze deko byla by najlepsza i wcale sie nie ma co bac,bo to jakies chore mity kraza o dekoloryzacji.jak nie chcesz sama to idz do dobrego fyzjera a nie soiedlowej pani ktora umie ostrzyc stare babcie i zrobi Ci eleganckie deko albo probuj w domu np Chantalem czy innymi ktore TU w watku dziewczyny polecaja.albo sprobuj nalozyc jakis braz na to..nie wiem co masz na glowie dokladnie ale to pierwsze pomysly ktore przyszly mi na mysl
piniata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując