[Chii1986]

Ja tam nie chce nikogo w bląd wprowadzić ale najmilej wspominam 3 tusze: Volumetrix Astrora za rozdzielenie, Volume Shockin za spektakularny efekt ale nie rozdziela tak dobrze, Telescopic- ładny efekt choć nie spektakularny i ładne rozdzielenie.

Każdy z nich ma plusy i miniusy, ideału nie znalazłam.
zastanawiam się nad Double Extension Loreala, ale po głowie chodzi mi też ukochany Volume Shocking tylko waham się czy z dwoma szczoteczkami czy ze szczoteczką i grzebykiem... no i jeszcze ten Volumetrix - mam mętlik w głowie


Tu są dość stare fotki- o ile się nie mylę dwie warstwy Telescopica albo jedna warstwa Volumetrixa i jedna Telescopica nie pamietam... efekt na tych zdjęciach mnie średnio zadowala... no i to fotki z komórki w realu rzęsy wyglądały bardziej efektownie. Fotki tu w wątku o Telescopic
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=Chii&page=5

zdjęć z samym Volumetrixem nie mam...efekt jednak podobny do tego co na fotkach moim zdaniem.

Najśmieszniejsze, że ten Telescopic który mam już od końca lutego i jest taki fajny to podobno podróbka kupiona na allegro- tak mi policjanci powiedzieli, bo sprzedawca oszukał wiele osób... ale ja tam jestem bardzo zadowolona i to chyba jednak oryginał

Znalazłam jeszcze pare fotek rzęs z tuszem Telescopic u kresu jego możliwości (czyli po ok 8 miesiącach stosowania- naprawde już kiepsko maluje ale wydajność na szóstkę), mało co widać i czarna kreska może być myląca: