[karolka512]

Witajcie, mam do was kilka pytań Mam aktualnie włosy czarne z ok. 4 cm odrostami, farbowałam włosy od ponad roku, początkowo co miesiąc/półtora ewentualnie dwa miesiące, a od tamtych wakacji farbuję po około 3-5 miesiącach, np . ostatni raz farbowałam na koniec czerwca z uwagi na stan suchości włosów (szczególnie końcówek) i ich wypadanie. Moje naturalne włosy są w kolorze jakby mysim, pod światło jakby ciemny blond, a marzy mi się średni blond lub choćby kolor najbardziej zbliżony do mojego naturalnego
Moje pierwsze pytanie to jak najłatwiej uporać się z wypadaniem i łamaniem się włosów?
Drugie to co powinnam zrobić czy dekoloryzować czy rozjaśniać włosy, aby uzyskać wymarzony lub choć zbliżony do wymarzonego koloru włosy?
I trzecie to czy mogłaby mi któraś z Pań podać nazwę i jeśli to możliwe cenę dobrego, sprawdzonego i nie niszczącego w wielkim stopniu włosy rozjaśniacza lub dekoloryzatora?
I ostatnie to czy któraś z Pań używała rozjaśniacza Itely Blondly, lub dekoloryzatora Nirvel, i mogłaby mi napisać swoją opinie na temat używanego specyfiku? Bardzo proszę od odpowiedzi