2011-04-11, 17:19
|
#11
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Modyfikacje ciała
[1=bbc56c719832aa6c54491c9 cdf9a4ac765a18bd7_6414ff0 1e71a2;26289740]Ja ogólnie taki typem osoby jestem, że nie lubię nawet myśli, że coś mam na całe życie. Przy okazji nigdy nie rozmyślałam nad tatuażem gdzieś tam, bo ani pomysłu zbytnio nie mam, ani miejsca. Przy okazji gówniarz ciągle jestem, wolałabym nie skrzywdzić siebie nieprzemyślaną decyzją A tak to kolczyk wyciągnę, implancik też, cacy.
Co do skaryfek, boli, w końcu to jest wycinanie skóry, to jakoś nie będzie to uczucie, po które się sięga z przyjemnością...[/QUOTE]
Wiem, że boli, dlatego stwierdziłam, że nigdy tego nie zrobię - aż tak wysokiego progu bólu nie mam .
Do tatuaży bardzo się przyzwyczaiłam, czasem czuję się jakbym je miała od urodzenia .
|
|
|