[CruelOrchid]

Ja mam bardziej problemy z odwodnieniem niż z samą suchością. Używam Bioderma Hydrabio Legere. To jest lekki krem do skóry raczej tłustej mieszanej ale właśnie odwodnionej i u mnie zawsze się sprawdza. + w PL pod makijaż używałam frakcji sojowej(bardzo fajny mat daje co dziwne bo jest tłusta) która u mnie właśnie natłuszczała dobrze górną warstwę skóry ale jako samodzielny nawilżacz nie wystarcza. Jak tylko będa fundusze na większe zamówienie z Mazidel do kupię ponownie.

Kwas hialuronowy w różnych serach nie był w moim wypadku także wystarczający. Dawał wrażenie tylko powierzchniowego działania jednak ciut inne od frakcji bo ona jest na prawdę treściwa

Na razie mi to wystarcza chociaż z czasem chce wypróbować jeszcze chelatowane witaminy właśnie z czymś nawilżającym bo ogólnie chelatowane witaminy dobrze na mnie działają. Teraz sytuacja wygląda tak ze nawet po umyciu twarzy daje radę funkcjonować przez jakiś czas bez smarowidła, kiedyś każde mycie wiązało się z natychmiastowym smarowaniem przez saharę i masakryczne uczucie ściągnięcia skóry (a po kilku chwilach znów czułam się tłusta)