[Kretka666]

Napisane przez ksenka

Ja mylam wczesniej wieloma szamponami ale od jakiegos czasu przed mydelkiem mylam tylko hippem albo liliputzem, zostalo mi ich troche ale myje nimi pedzle wiec sa przydatne i nie musze na szczescie wracac do szamponow bo mam tak samo jak Ty ja mam znowu straszny problem ze skora glowy ciagle swedzi, jak stwierdzilam ze chyba mam lupiez i zaczelam uzywac tych clearow i headnshouldersow to mnie po nich tak strasznie zaczela swedziec skora glowy ze juz nie wiedzialam czy to zwiekszony lupiez czy co, nic nie przechodzilo, potem zaczelam uzywac szampony dla dzieci bez sls juz bylo troche lepiej, teraz przy mydelkach tez jest lepiej ale ciagle jednak skora glowy jest swedzaca nie wiem czy ona taka wrazliwa sie czy co, chyba bede musiala pojsc do dermatologa

Też mam coś takiego ze skalpem, swędzi mnie - po szamponach najbardziej, po mydłach trochę mniej. Ale ja jestem alergikiem - mam AZS, do tego jeszcze łuszczycę głowy i łokci (po babci i mamie, na szczęście tylko zimą i na razie mało uporczywą). Więc u mnie swędzenie jest całkiem normalne
Jak mam duże problemy ze swędzeniem, suchością, łuszczeniem i sypaniem się, to używam emulsji do skóry głowy Emolium (niestety nienaturalne, ale przynajmniej pomaga), TŻ mi ją wmasowywuje w skalp. Zimą codziennie, latem i wiosną nie mam takiej potrzeby. I naprawdę daje radę. Prawie w ogóle nie swędzi po niej

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Wieczorem
Nie mam pojęcia gdzie przechowywać, ale myślę, że to bez różnicy. W końcu ocet jabłkowy w sklepie przechowywany jest na półkach nie w lodówce.

Takie coś znalazłam w internecie:

Tonik do twarzy z octu jabłkowego (cera tłusta):
30 ml octu jabłkowego
90 ml wody (chłodnej przegotowanej albo mineralnej niegazowanej)

Sposób przygotowania:
Mieszamy wodę z octem w ciemnej butelce, za pomocą wacika rozprowadzamy na skórze. Tonik przechowujemy w lodówce. Jeśli nasączymy wacik taką miksturą i położymy na twarzy na kilka minut, pory skóry widocznie oczyszczą się.


Tutaj jest napisane, żeby trzymać w lodówce. Już sama nie wiem.