2011-12-14, 15:30
|
#4682
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Guerlain - kolorówka część IV
Cytat:
Napisane przez Soso
guacamole bardzo sympatycznie się Ciebie czyta
|
Dzieki Soso! Tak mi sie dzieje, jak popadam w stany ekstatyczne z powodu kolorowki . Pisze, pisze duzo i z predkoscia swiatla. Przypadlosc po szkole sekretarskiej sprzed lat .
---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------
Cytat:
Napisane przez moniq_c
bardzo bardzo Ci guacamole dziękuję za tak dokładny opis równa z Ciebie dziewczyna
normalnie czuję się namówiona, mimo że już w tym tygodniu parę ładnych stówek w sephorze zostawiłam!
a ta plum to jakas limitka była? bo jej tu nie widzę a też mnie nęci
|
Dzieki!!! Niech Sisley Ci sluzy! Ja nawet na spacer z psem polozylam sobie te czerwien i nie czuje sie zmalowana. A twarz taka jakas ladniejsza sie wydaje.
Ze stowkami to lepiej nie gadaj... Polska stowka to 2 i pol stowki mojej i efekt psychologiczny jeszcze ciezszy. Jak w PL wydam 300 zlotych to jakos nie odczuwam wielkich wyrzutow sumeinia, jak w Szwecji 700 - to sie za glowe lapie. A w przyblizeniu kaska taka sama po przewalutowaniu .
Najlepiej to sie robi zakupy w funtach... mniejsze obciazenie psychiczne, bo 50 funtow inaczej wyglada, niz 300 zlotych, nie?
A co do zakupow, nakupowalam prezentow w sklepach netowych i juz od poczatku miesiaca nie mam zadnych wolnych srodkow na rozpuste. A tu jeszcze 2-3 tygodnie grudnia. jak ja wytrzymam bez kupowania?!?!?! :brzy dal:
Co do sliwki - znajdziesz ja w Douglasie, ja ja tam kupilam w afekcie. To nie jest limitka, ale w pierwszym rzucie tych szminek przyszlo chyba tylko 10. Na stronie Sisley wypatrzylam, ze maja ich chyba 14 i zaczelam weszyc. Na Truskawie jest, ale mysle, ze dosc niekorzystny kurs, nawet i po rabatach. Nie wiem.
|
|
|