[Layla79]

Napisane przez annmarie

Layla, Stila jest mocno nierówna - pisałam o tym w poprzedniej edycji wątku, ale akurat pudry (nie napiszę brązery, bo tych nie znam) ma niezłe (w przeciwieństwie do błyszczyków, które są bublowe mocno).

dobrze wiedzieć chociaż skoro puder raz na 2 lata, bedę konserwatywna

Napisane przez iza72

Layla zachwalała samoopalacz Lancoma Multi-Angle self-Tanning spray, potwierdzam jest super i co najwazniejsze po użyciu skóra nie smierdzi jak po innych samoopalaczach. Layla wielkie dzieki

hej, dzięki nie wiedziałam, że też go wzięłaś. koniecznie posmaruj nim dekolt, nie dość, że znikną wszelkie niedoskonałości, to jeszcze będzie pięknie jedwabista skóra uwielbiam ten samoopalacz.

Napisane przez sine.ira

Miałam tego Diora - Lip Maximizer się nazywał czy coś Właśnie mi się skończył i szukam godnego następcy. Na truskawkowych zdobyczach przyuważyłam, że Jaz ma Collagenista i tak sobie pomyślałam, że może by z nim spróbować. Lubię wszelkie balsamidła do ust, bo mam sadomasochistyczną skłonność do ich przygryzania, zagryzania i generalnie - okaleczania (zwłaszcza w stresujących sytuacjach).

A co do zakupów, to zastanawiam się nad tą nowością Clarinsa:
http://eu.strawberrynet.com/productD...78452&goChar=C
Podobno to cudo dodaje się do zwykłego balsamu do ciała i zyskuje on ujędrniająco - wyszczuplające właściwości (wiem, wiem...lepiej wskoczyć na rower, albo pobiegać jak Asia, ale cóż..leniwiec ze mnie okrutny).

Myślę jeszcze o tym pudrowym pilingu Kanebo:
http://eu.strawberrynet.com/productD...40739&goChar=K

Tylko z forsą muszę teraz uważać (w końcu na wypowiedzeniu jestem), to nie tak łatwo podjąć decyzję...

tak, to właśnie lip maximizer, daje niezły efekt.
a ten clarins, ja wiem.. te odchudzacze nie dość, że są drogie, to działają tylko na czas ich używania, potem śladu niet. gdzieś przeczytałam, że nie o produkt chodzi, a o masaż ciała, wtedy następuje pobudzenie limfy, krew szybiej płynie i usuwa nagromadzone komórki tłuszczowe. wygładzenie da zwykły balsam, masło do ciała, a trzeba masować, np. szorstką rękawicą podczas kąpieli i efekt ten sam - potwierdzam

Napisane przez Serenite_

Nie mam głowy do niczego, jestem w szoku...Moja Koleżanka w czwartek zatruła sie gazem z piecyka podczas kąpieli.... Dziś są Jej 30 urodziny.... A jutro pogrzeb...

wiesz Serenite, znam identyczny przypadek z mojego otoczenia. parę lat temu chłopak, trzydziestokilkuletni umarł również na skutek gazu z piecyka. był młodym, super zapowiadającym się bankowcem. Jesteśmy z Tobą