2016-08-20, 19:10
|
#1359
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: dom - duży pokój
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Lampa LED
Cytat:
Napisane przez asiunia_28
Witam wszystkich. Cieszyłam się moją nową piękną lampką aż do wczoraj. Kupiłam ccfl równy miesiąc temu, wczoraj robię komuś paznokcie a tu mi się marszczy. Ale przecież to się zdarza więc nakładam drugą warstwę a tu robi się budyń... więc przemywam i wszystko schodzi, przemywam też dziewięć następnych palców i każdy kolor schodzi. A utwardzałam ok minutę ( kliknęłam dwa razy ). Także nie nagrzewała się, w środku było zimno. Patrzę do środka, a tu nie jest już tak jasno jak kilka dni temu. Jak by co spirala działała bo po dwóch minutach utwardziła. Ruszam kabelkiem a diody mrygają.. Mówię - może na reklamację ale czy uznają ? Więc dzisiaj ją rozkręciliśmy, niby wszystko ok i teraz wcale nie działa, uv tylko mryga. I klops, nowa lampa chyba pójdzie do śmieci. Ktoś też tak miał ? Bubel czy co ? Przyznam się że kilka razy ktoś o kabel zachaczył ale lampa nigdy nie spadła na ziemię.
Kupiona na allegro Leobert
|
Ja mam od Leobert i czasem migają diody. :/ ale utwardza wszystko cacy
|
|
|