[kasiaj85]

Napisane przez kamisio

masz racje cienie - kocham ich cienie, najlepsze prasowane przynajmniej dla mnie, martwi mnie tylko jedno że z LE nie ma wkładów do palet niedługo bedę miał wszystkie które mi się podobają

fluidline zdradziłem dla linerów w kremie inglota, są bardziej kryjące i chyba jeszcze trwałsze, polecam

a painty to chciałbym wszystkie tylko że one wysychają szybka więc troche szkoda mi funduszy

Wiesz co, jak napisałam tamtego posta to nie patrzyłam w lustro (przesiedlam się co chwilę, Poznań - Ostrów, przyjechałam do domu, wymęczona itepe). Miałam szybki makijazyk oka (niedokładny, w sensie że szybko robiony) cieniami Trax i All That Glitters (moje dwa dzieciatka nowe), i zebraly mi się kurczę no... I teraz nie wiem. Czy dlatego, że bez bazy, czy ze względu na typ cienia (Velvet i Veluxe Pearl)... Mój matowy Bisque i satynowy Mystery się nie zbierają w załamaniu, ale Plum Dressing też nie a on już jest Veluxe pearl... Hmmm może to jednak sprawa bazy. Popracuję nad nimi i dam znac jakie rezultaty.
A próbowałeś robić depotting? są do tego linki na Specktra.net... można wyłuskać cienie z tych pudełeczek, sa na to sposoby.
hmmm cięzko mi wyobrazić sobie cos bardziej trwałego niz fluidline... zwłaszcza na mojej tłustawej powiece.

Z Paintpotem muszę się zaprzyjaźnić, trochę tępawy mi sie wydaje na początku, ale może i na niego znajdę sposób