Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak to jest z nasza skóra?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-12-11, 11:48   #9
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Jak to jest z nasza skóra?

Ja wlasnie wrocilam do tych tresciwszych, zwalszcza teraz, latem moze byc lzejszy.
Nadal uzywa na dzien filtrow, jedynie zmienilo sie to czym myje skore i pielegnuje wieczorem. Krecic, nie krece juz od dluzszego czasu bo mi sie nie chcialo po 2 latach krecic. natura pasuje wysmienicie ta droga, wiec szukalam tanszych zamiennikow i nie za dobrze mi z tym szlo. Czaje sie jeszcze na Weleda, ale to tez tak nie do konca to , chodz nie testowalam dlugo.

Co polecam wlasnie klsyczny krem Nivea, ale jesli dla ciebie za tlusty i ci pory zatyka to moze Nivea Soft. Sa osoby ktorych i ten zatyka, a sa tacy ktorych nie zatyka. Nie ma wyjscia trzeba sprawdzic, gdyby co zawsze mozn akrem zuzyc do rak czy jako balsam na cialo.
Z innych prostych rzeczy i tanich to krem oliwkowy Ziaja jest fajny, fakt zawiera parabeny, ale nie zawiera formaldehydu. jest to jednak tresciwy krem. Wersja lekka ma juz gorszy sklad bo oprocz parabenow jest i formaldehyd, ale to nie znaczy ze zaraz bedzie nie dobre. Nie kazdy zle reaguje, poza tym krem tez jest tez do kupienia w rodzinnym opakowaniu, wiec fajna opcja, zaplacisz ciutke wiecej niz za 50ml i mozesz sie cala wysmarowac. To samo jesli chodzi o serie kakaowa, chopdz w watku Ziaja pisza ze lekka formula jest ciezksza od oliwkowej.
Ziaja ma tez swoj kremik dla dzieci z cynkiem. ja mialam ten bez cynku i byl to tresciwy kremik. podejrzewam ze cynkowy tez moze byc , bo przewaznie te kremy sa tresciwe.
Bambino ochronny z cynkiem, tresciwy, mnie teraz na zime bardzo odpowiada, jak zaczne cos cudowac i mi cos wysokczy to przy tym kremie szybko sie goi, cynk wysusza, a ze krem jest tresciwy to cery mi nie wysusza. Mam sklonnosci w zimie do odwadniania sie cery. Jets tez Bambino pielegnacyjny, ale jesli dobrze sklad pamietam bez cynku i z parabenami. Nie mialam, ale mysle ze warto wyprobowac.
Jest Nivea SOS z cynkiem o konsystencji kremu Nivea. ja mam stara wersje z oliwa z oliwek, ale jak bylam ostatnio w Pl widzialam nowa szate graficzna , skladu nie sprawdzalam, ale gdzies wyczytalam ze teraz zawiera masko shea, wiec pewnie nadal bedzie to tresciwy kremik.
Innych kremow Nivea baby nie mialam.
Kremy Bübchen. jest jeden w pudelku o super konsystencji zdaje sie z parabenami, poza tym sklad ok. Kupilam raz wielka puszke na pupe mojego dziecka i przy okazji sobie tez rece smarowalam. Super konsystenja , latwo sie smarowal, czy zapcha? Sprawa indiwidualna, trzeba wyporbowac.
Hipp ma krem na pupke dziecka z cynkiem, w KWC jest jego stara wersja, teraz jest nowy desing i nowy sklad. Nie wiem czy konsystencja bedzie taka sama, podobno kremik jak na tego typu krem jest lekki i dobrze sie smaruje, jest lzejszy od bambino ochronnego. Wersja do twarzy tez zawiera cynk w skladzie na dalszej pozycji i jest konserwowana. Macalam ostatnio ukratkiem w Rossmannie( oj ja nie dobra ;o) ) i jest duzo lzejsza od tego do pupy, ale zawiera myristyl miristate. Niektore osoby ten skladnik zapycha.
Babydream ma krem na pupe w niebieskiej puszcze i tego nie polecam. Byl to moj taniutki i super krem na pupe jak moje dziecie bylo niemowlakiem. Na twarzy tepy i bielacy, trzeba bylo go wklepac wtedy biele zminalo, ale jakos nie czulam komfortu na buzi. Za to wersja w tubce z serii nagietkowej calendulacreme niby tepoty jest mniej tepy. Tez najlepiej go wklepac, ale ma inna tlustosc niz wersja w pudelku , dobrze sie u mnie wchlania zwlaszcza w cieplejsze miesiace, bo etraz moja buzia sie domaga wiecej tluszczu, ten krem mi sie teraz za dobrze wchlania. rano latem buzilam sie z gladka buzia, syfki tez super sie goily i nie bylam przetluszczona w strefie T jak to czasami bywa przy innych kremach. Mimo swojej tresciwosci ten krem wklepany sie naprawde calkiem fajnie wchlania. Ja przewaznie robie kilka kropek i popkepujac tak rozprowadzam, ale jak czuje ze mi moze byc za ciezki to nakladam troche na dlonie rozsmarowuje w dloniach i takie rece przykladam do buzi. Wtedy nakladam znacznie mniej kremu i lepiej dozuje jego ilosci, co ma znaczenie w cieplejsze miesiace, gdy cera staje sie typowo mieszana.
Obmacalam krem Penaten w Pl to J&J. jest klasyczny puszkowy Penaten, bardzo tepy i bielecy, ale jest tez lekki w tubce ( na KWC nie ma za dobrych opinni w przeznaczeniu na pupe dziecka oczywiscie). Mialam mala tubke po urodzeniu dziecka i szybko ja zuzylam na pupe wlasnie. krem jest konserwowany, ale ma naprawde lekka konsystencje, wyobrazam sobie ze na twarz sie moze spodobac.
Weleda seria calendula dla dzieci krem z cynkiem, latem byl mi za tlusty teraz wchlania sie az za dobrze. mysle zeby podejsc jeszcze raz do testow( mam miniaturkowe tubki) i jak sie okaze za malo tresciwy teraz, to doklepie wersje twarzowa bez cynku. Czaje sie na ta Weleda bo ich mydlo nagietkowe bardzo mi sie spodobalo i moje buzia lubi wyciag z nagietka i jak na kosmetyki naturalne nie sa taaaak drogie jak Dr. hauschka i mam je u siebie w Rossmannie, wiec i szukac nie musze daleko.
tak mysle i mysle co ja jeszcze znam i moze byc w Pl dostepne...? Chyba to juz wszystko. W Pl jest duzo roznych dzieciecych serii, trzeba patrzec na sklady i ewentualnie skusic sie na testy. Np krem bambino ochronny kosztuje gorsze za 75ml, wiec gdyby konsystencja okazala sie za tresciwa to nie majatek i taki krem mozna wykorzystac do rak, na cialo, do stop.
Idz na Biochemie i poczytaj o pielegnacji biochemiczek jesli chodzi o kosmetyki dzieciece. mamy tam tez warek o rossmannie w ktorym piszemy o kosmetykach rosmanowskich. Na plotkowym pisza o roznych innych, a na biochemi zajmujemy sie tylko marakami rossmannowskimi.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343976
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=261913

Jesli krem ma byc z cynkiem czyli zink oxide to musisz szukac w kosmetykach dzieciecych, ale jesli chcialabys zwykly krem bez cynku to tania Ziaja tez ma wiele do zaoferowania, chodz juz czesto mocno konserwowane, co nie znaczy ze u ciebie taki krem sie nie sprawdzi.
ja sama mam na stanie zwykly krem na noc( tresciwy ) do cery naczynkowej AA z serii naczynkowej i krem Nivea tez nocny( juz mniej tresciwy od AA) tez do cery naczynkowej( w PL nie dostepny, ale za to sa kremy z rozowej serii ktorych u mnie nie ma) i sa to kosmetyki z konserwantami i mi krzywdy nie robia na twarzy, a wrecz przeciwnie.

trzeba kochane testowac i przede wszystkim czystac sklady. jak sie wie co nam nie sluzy to latwiej dobrac sobie kremik. Zasada u mnie jest prosta. Im krotszy sklad tym dla mojej buzi lepiej.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując