2013-07-04, 21:52
|
#1986
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Miło jest poczytać ten wątek i dowiedzieć się, że nie tylko ja mam ten dylemat. Niestety panuje u nas w lato ,,kult opalonego ciała", nad czym ubolewam. Jeśli ktoś jest blady, nieopalony to musi z nim być ,,coś nie tak" WTF ! Trzeba się zjarać na machon, wtedy jesteś cool, masz czas na wakacje, kasę na udany urlop ! Przecież nie mozna odpoczywać w cieniu, trzeba jarać ryj na słońcu
Chyba daruję sobie smarowanie dzień w dzień całego ciała bo to jest męczące, wszyscy narzekają, że nie można się do mnie przytulić, nawet mnie dotknąć bo cała się kleję. ... Niestety rozumiem ich zniesmaczenie, mają rację
No i opalę się chociaż trochę, ręce, nogi. Twarz i dekolt będę chronić filtrami, wyrównam samoopalaczem. Lato to czas zjazdów rodzinnych, pikników, grillów, chcę czuć się jak człowiek a nie jak odludek. W Polsce tak ludzie patrzą na bladych ludzi w okresie letnim.
Niestety, Polska to nie Azja
Edytowane przez Blondcukiereczek
Czas edycji: 2013-07-04 o 21:54
|
|
|