Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziewczyny po mgr, które pracują w sklepie odzieżowym( porady ,pytania)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-02-20, 14:06   #9
anndi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12
Dot.: Dziewczyny po mgr, które pracują w sklepie odzieżowym( porady ,pytania)

Ja miałam okazję pracować w sklepie odzieżowym co prawda nie po mgr, a na studiach. Jak lubisz prace z ludźmi i do tego interesujesz się chodź trochę modą.. to na początku będzie Ci się podobać. Jako okres przejściowy (aż znajdziesz coś innego) to jest dobra praca, ale łatwo wpaść w taki jakby "uzależnienie" i odpuścić sobie poszukiwania czegoś innego.. na prawdę.. w mojej byłej pracy wszyscy mówili, że się zwalniają a nikt tego nie robił. Ponad to musisz wiedzieć, że klienci potrafią być super mili jak i super wredni.. musisz być bardzo odporna psychicznie i opanowana.. nie dać się po nieść złości czy emocją nawet jak masz gorszy dzień.. a uwierz mi czasem ciężko, szczególnie jak mija 10 godzina pracy.. a w galeriach handlowych pracuje się często po 12h. Ponad to warto mieć świadomość, bo jak do nas przychodzili nowi pracownicy niejednokrotnie byli zdziwieni.. że to nie jest tylko praca która polega na doradzaniu klientowi, składaniu ubrań i kasowaniu na kasie.. wiadomo wszystko zależy od sklepu... ale wiele sklepów nie zatrudnia ekstra sprzątaczki.. więc trzeba zmywać również podłogę.. przeciera się kilka razy dziennie.. a deszczowe, zimowe dni to już w ogóle, u nas nie było magazyniera więc trzeba było również przyjmować dostawę - układać, ponad to prasować ubrania, wydawać numerki na przymierzalni.. ale chyba wszędzie standard. Ale nie jest to nic strasznego.. ale warto być przygotowanym - by się nie zdziwić. I często w takich sklepach stosuje się umowy cywilno-prawne czy tzw. "śmieciówki", ale nie wszędzie.. o ile jeszcze na studiach to jest w miarę spoko o tyle później.. niekoniecznie... tak mi się wydaje. Ale taka praca ma też plusy w postaci rabatów pracowniczych na ciuchy, można odłożyć coś i poczekać aż się przeceni, no i jest się na bieżąco z nowościami modowymi.. jak klient prosi pomoc w wyborze kreacji np. na urodziny, wesele i wychodzi za dowolny to ma się jakąś tam satysfakcję.. ale na dłuższą metę.. potrafi być taka praca męcząca, szczególnie w weekendy kiedy jest strasznie dużo klientów.. tzn. wiadomo zależy jaki sklep.. ale weekend+wyprzedaż+święta jakieś to chyba wszędzie jest nawał klientów (ja z racji studiów dziennych często pracowałam w weekendy, ale tygodniu także). Myślę, że fajnie się pracuje w sklepie, który ma w ofercie odzież która chodź trochę Ci się podoba i który styl w miarę czujesz (wiadomo są "działy" bardziej taki casual i bardziej eleganckie) wtedy łatwiej doradzić klientowi no i czasem klienci są na prawdę zabawni co rozluźnia atmosferę w pracy. I to co ktoś już wcześniej napisał.. bardzo dużo zależy od kierownika sklepu, aczkolwiek to myślę, że w każdej pracy od niego zależy dużo i od swoich współpracowników. Ogólnie podsumowując praca dobra na krótki okres. Największe plusy mojej pracy był przede wszystkim fajny zgrany zespół współpracowników (nie licząc w- takie sobie), ale o ile za samą pracą wcale mi nie tęskno, to za ekipą owszem, a kolejny plus wspomniane już zniżki pracownicze, tak się składa że pracowałam sklepie, którego ubrania są w moim guście
Powodzenia!
I wytrwałości w szukaniu "pracy marzeń"! Najważniejsze nie poddawać się!

I może nie do końca w temacie ale warto znaleźć sobie coś dodatkowego.. w sensie takie zajęcie... jakiś kurs, studia podyplomowe, hobby,cokolwiek - ale coś bo będzie Cię rozwijać... bo łatwo zatrzymać się w miejscu pracując w sklepie... to jest jednak dość monotonna praca.. chodzi o to by nie wpaść w rutynę, ale stale iść do przodu
__________________


Edytowane przez anndi
Czas edycji: 2014-02-20 o 14:08
anndi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując