[kate781]

Dziś wrzucam moje pazurki-golaski, a w zasadzie prawie golaski bo pomalowane bezbarwną odżywką tylko
Po raz pierwszy od dłuższego czasu mam takie długie wiem, że dla wielu z was to króciaczki, ale wierzcie mi, przy moim miękkich i rozdwajających się z boku paznokciach jest to osiągnięcie. Jak na pazurki obgryzane przez wiele lat, to chyba nie jest źle, prawda?

No i pozostałe fotki - to moje PIERWSZE W ŻYCIU czerwone pazurki... hmmm...
To skutek przeglądania wątku "czerwone, czerwoniaste" czuję się taka...taka.... wyzwolona żartuję... kurczę wydaje mi się, że przy mojej waskiej płytce ten intensywny kolor tylko jeszcze optycznie zwęża mi płytkę. No ale może to poprostu dlatego, że nie jestem przyzwyczajona

Wiem, jest trochę niedociągnięć, ale malowane jak zwykle wieczorem, na szybko, pomiędzy pobudkami Młodego Zdobienie podobne albo identyczne robiła albo la Monica albo Cdz, przepraszam, nie pamiętam Chciałabym móc zająć się wszystkimi pazurkami, ale na razie robię tylko to na co czas mi pozwala

Co sądzicie?