Witam!
Często mam wrażenie, że jakiś kolor po prostu do mnie nie pasuje. Wiem, że się wyróżnia cztery typy urody: wiosnę, lato, jesień i zimę. Trudno mi się jednak do któregoś z nich dopasować. Czy ja pasuję do jakiegoś jednego typu urody, czy może mam trochę z każdego? Jakie kolory powinnam wobec tego nosić?
Wiadomo, że na zdjęciu różnie można wyjść, chciałam wyglądać jak najbardziej prawdziwie, więc wyszłam na balkon i zrobiłam zdjęcie w świetle dziennym. Takie chyba najlepiej mnie odwzorowuje w rzeczywistości. Głównie chodzi o kolor skóry, w ciemnym pomieszczeniu wygląda na zdjęciu kompletnie inaczej. A właśnie z kolorem skóry mam największy problem. Na pewno jest blada, ale nie wiem, co o za odcień.
Nie wiem, czy wiadać, że włosy choć są brązowe, raczej niezbyt jasne, to niektóre kosmyki w świetle połyskują na jakiś jasny odcień.
Nie komentujcie fryza ani mojej miny, dobrze?
Bardzo będę wdzięczna za pomoc!