2007-03-16, 21:31
|
#21
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Seks w obecności osób trzecich
Czytając Twój post przypomniały mi sie filmy z amerykańskimi akademikami w tle..Tam też nie raz było pokazane jak na jednym łóżku para sobie baraszkuje w najlepsze a na drugim lezy sobie dziewczyna/chłopak i zaciska ustaZgadzam sie z Tobą.Istnieją granice dobrego smaku i zachowania.Raz ( o zgrozo!) byłam w podobnej sytuacji, ale zareagowałam w odpowiednim momencie (kiedy to nie byli jeszcze na tyle podnieceni).Dziwie sie tej dziewczynie, ze Twoje delikatne zwrócenie uwagi nie zrobiło na niej żadnego wrażeniaWręcz sie oburzyłaRóżni są ludzie.Fakt.Ale istnieje chyba coś takiego jak wstyd.Wg mnie seks to jest tak intymna forma zbliżenia, ze jest nie do pomyślenia, abym mogła to robić kiedy moja kumpela śpi obok.
Ale czy opowiadałaś potem znajomym, ze oni robili to u Ciebie?Wg mnie powinno to pozostac między wami.Ale to tylko moje zdanie.
__________________
Bartuś 29.08.2009
"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
|
|
|