2009-09-17, 14:19
|
#496
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: pazurki potty :)
Tak myślałam, że ciężka sprawa z piórkami, ale chyba łatwiejsza niż suszony liść. Jego to nie wiem jak robić, na jedyny pomysł jaki wpadłam to było owinięcie palucha folią spożywczą, aby nie odstawał.
Tak więc uważam, że kawał dobrej roboty odwaliłaś z tymi piórkami
__________________
Chwile szczęścia którymi się cieszymy, przychodzą niespodziewanie. To nie my je chwytamy, ale one nas chwytają
|
|
|