2014-04-14, 18:26
|
#2576
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 295
|
Dot.: Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals
Cytat:
Napisane przez Madaaa
ja tez uzywam sylveco, teraz rokitnikowy i jest bardziej treściwy od brzozowego. Jak sie skonczy wroce do brzozowego, sam raz na lato.
Tez macie uczucie sciągnietej cery po aplikacji minerałów? ??
|
Ja od jakiś dwóch miesięcy przerzuciłam się wraz z mają damską częścią rodziny na Sylveco i nie oddam za żadne pieniądze ;P I muszę powiedzieć, że nie mam uczucia ściągnięcia skóry po minerałach. W sumie to nigdy nie miałam. Raczej świecenie się to mój problem i fakt przy AM przy jednej cieniej warstwie potrafie się błyszczeć dość szybko od aplikacji. Ale w sumie to też róznie bywa, w jeden dzien po kilku godzinach czuje się jak wysmarowana smalcem (choć rzadko), a w inny dzień jest wszystko elegancko. To już zależy od humoru mojego organizmu.
W sumie to moja pielęgnacja jest taka: rano myję twarz lawendowym mydłem marsylskim, następnie hibiskusowy tonik z sylveco, na to lekki krem brzozowy, podkład AM, na to coś co mnie zmatuje i baza twarzy gotowa . Wieczorem twarz zmywam mydłem marsylskim, na to tonik hibiskusowy i krem brzozowy z betuliną. Raz na jakiś czas peeling z płatków owsianych. I szczerze powiem, że jak przestałam cudować z przeróżnymi naturalnymi olejami, maseczkami, glinkami itp to moja twarz wygląda w porównaniu do tej sprzed 2 miesięcy genialnie, choć nie idealnie bo blizny nadal są :P
Już kiedyś to pisałam, ale się powtórzę: wole trochę się świecić, niż mieć suchy mat na twarzy, który podkreśliłby wszystkie nierówności
EDIT:
Ale nadal szukam ideału w wykańczaniu podkładu. Tak czaje sie na te mikrosfery i może krzemionkę, ale nadal myślę.
__________________
"Książki - okręty myśli żeglujące po oceanach czasu i troskliwie niosące swój drogocenny ładunek z pokolenia w pokolenie."
Edytowane przez Almodis
Czas edycji: 2014-04-14 o 18:49
|
|
|