[cloche]

jeszcze chciałam zdać relację z lavaerde logony, która chyba bardziej mi przypadnie do gustu niż biała "siostra" - jednak lepiej oczyszcza, mniej się ciapra/rozlewa pachnie mniej ładnie i bardziej ostro, ale według mnie przyjemnie a małż nie narzekał, więc jest super
nałożyłam też dzisiaj deo w kulce sanoflore wyraźnie wyczuwam goździka! nie miałam jakichś ciężkich warunków, ale jednak stanie w kuchni przy garach w ciepły, słoneczny dzień, to już coś. a pod pachą nie jest źle zobaczymy, co będzie w biurze, pod moimi "sztywniackimi" ciuchami... ale to dopiero za tydzień, póki co urlop!

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Apsik13

Możesz się nadziać na Allegro, ja tam kupiłam patyka
Tylko jak tu go używać, skoro ciągle jem



Miałam napykać zdjęć, a nie chce mi się... wlać mi

Dziewczęta, czy używacie, bądź używałyście naturalnych podkładów płynnych?
I jeśli tak, czy możecie polecić coś do cery 30-letniej, która ciągle jest cerą 15-latki? - mieszana, z zaskórnikami, przebarwieniami, niespodziankami, wiecznie niedoskonała i problematyczna.

ja na allegro to se mogę... w niemczech siedzę ale właśnie grzebię w necie, czy nie ma tego miswaka gdzieś w sklepach, w których się zaopatruję
rób te zdjęcia!!!
ja używam podkładu living nature. cera też niczym u nastolatki, a do 30tki jednak wcale nie tak daleko... ale ten podkład dość kontrowersyjny jest. jedna się zakocha, inna wspomnienia ma raczej traumatyczne, a jeszcze inna po prostu się z nim dogadać nie może. myślę jednak, że warto spróbować. najlepiej to wymacać w sklepie, zrobić sobie odleweczkę czy coś...