[spiritusmovens]

Napisane przez makeupnotwar

jak tam wasze włoski dziś w taką pogodę? ja cały dzień spędziłam na basenie odkrytym, pływając, grając w siatkówkę trochę... i dzięki emulsji ziaji i wielkiemu, słomkowemu kapeluszowi (który niestety dużo ładniej wygląda z długimi włosami...) i mam piękną, brązową i jednolitą opaleniznę od razu, bez raczka! cud tylko chlor źle na mnie zadziałał.

boleję ciągle nad moim paskudztwem na włosach, ale takie króciutkie (chociaż już ładnie odrastają! jeszcze z miesiąc-półtora i będą idealne) są niezastąpione na taką pogodę, wiecie? jest trochę mniej gorąco i to mnie pociesza. jutro mam kolejną rozmowę o pracę, tym razem jako asystentka w firmie modowej i już się denerwuję...

powodzenia kochana! i nie stresuj się, będzie dobrze na pewno !