Dot.: Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez NelluSiIa
Ile już jesteś bez prostownicy ?
Ja prostowałam 3 lata ;/ masakra jakaś włosy mi odpadały jak je tylko chytałam w ręce ... a teraz dzięki olejom powoli się regenerują
|
ja prostowałam chyba ze 2 i pół roku a i tak póżno zaczełam bo jak miałam 19 lat, nie prostuję od 20 czerwca 2010 czyli 9 miesiecy niedawno mi stukneło ale ani razu od tego czasu nie uzyłam, a prostowanie rzuciłam razem z suszeniem suszarką, inaczej nie dałoby rady i jeszcze wróciłam do naturalnego kolorku0takze nuda na głowie pelna para ja nie olejuje, ale mam w planach zaczac może kokosowym.
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i świętą
Polskie literki? -Brak
|