[meeow]

Napisane przez Śniegowa

No właśnie się zastanawiałam czemu marudzisz, bo za foto jest cudnie.
Ale rozumiem. Czasem tak bywa


Drugi babeczkowy kikuś.
Malowany w sobotę, zdjęcie dziś.

na fotce ten marmurek się zlał z kolorem moich dłoni, na żywo był bardziej różowy i jakoś dziwnie wyglądał w porównaniu do kolory mojej skóry ponosiłam go dwa dni i musiałam zmyć, bo mnie drażnił


ładny, chociaż pierwszy podobał mi się bardziej

Napisane przez Yenotek

hahha, nooo powrót do normlaności, przynajmniej na jakiś czas

już zaczynałyśmy się martwić, że Cię ktoś podmienił


w piątek pomalowałam piaskowym Wibo i on nadal tak ładnie wygląda, że szkoda mi go zmyć, a jednocześnie.. mam ochotę na coś nowego
jak żyć, co robić?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez nekofood

Sprawozdanie z napadu na Rossmanna. Proszę o rozgrzeszenie.
Dopiero teraz widzę, ile tego kupiłam... Tak się kończy u mnie nadprogramowa gotówka. Ale przynajmniej nie będę teraz rozmyślać o lakierach z cyklu "co to za dziwadło, muszę zobaczyć ale szkoda mi kasy" i "kupiłabym nooo ale w sumie to nie wiem". Nawet tego smerfa z czarną ospą zgarnęłam, w sumie to fajny jest.

aż mi słów zabrakło ale jedno jest pewne.. muszę dorwać zielonego piaska!! i podaj numer szarego Eveline.. tego miętowego w sumie też