Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Clare Blanc
Wątek: Clare Blanc
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-30, 23:43   #208
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Clare Blanc

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;52590528]Nie pociesza mnie to . Limitowane?? To sprawdzone info?[/QUOTE]

strzelam, bo clare blanc jest dość ''ekskluzywne'' (w porównaniu z np sławnym AM), więc nie zdziwiłabym się jakby były limitki. albo pędzle dobre jakościowo, droższe niż np hakuro. oo albo travel set jakiś


[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;52590528]Też mam niebieskie. Nie dam się przekonać nigdy nawet na próbę tego koloru na powiece Samo wyobrażenie już mnie przeraża... Jak wspomniałam mam sińce i cerę naczynkową, nie lubię podkładów mocno kryjących.[/QUOTE]

ja mam niebiesko-szare oczy jak pisałam wcześniej. cerę bladą, cienie ciemne pod oczami (ale ostatnio mi kremy pomagają i korektory w miarę). do tego bardzo mocno się rumienię, a czasami nawracają mi widoczne pęknięte naczynka na polikach i nosie (ale też z nimi walczę, dość skutecznie :P). i nie znoszę mega kryjących podkładów, bo nie mam co zakrywać (w senie, że rzadko pryszcze etc).
do czerwonych powiek trzeba sobie ładnie koloryt wyrównać, ale nie musi być na maskę.
poza tym "trzeba to czuć", żeby "umieć to nosić". możesz spróbować dołożyć ciemno bordowy cień do smokey eye w brązie. normalnie robisz brązowy smokey eye i dodajesz na powiekę ruchomą bardziej od zewnętrznej strony cień w kolorze bordowym, albo często są takie odcienie bordowo-brązowe. już tyle wystarczy, żeby podbić tęczówkę niebieską (i zieloną też :P). ale nic na siłę. ja osobiście kocham takie kolory na oczach.

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;52590528]Dobra, wezmę próbkę przy zamówieniu [/QUOTE]
weź weź, raczej nie pożałujesz. używaj tylko z rozwagą. na trójkąt pod okiem (nie za duży, delikatnie mniejszy niż jak korektor się kładzie) + wewnętrzne kąciki oczu. albo jako rozświetlacz na kości policzkowe i na środek powieki ruchomej jako coś, co przykuje uwagę. można mieszać też z podkładem mineralnym odrobinę i jest taki fajny satynowy efekt później.
nie polecam robić tak, że eyeflash pod oczy i na kości policzkowe. na zdjęciu wyjdzie coś dziwnego z twarzą, bo będzie tego za dużo. jak eyeflash pod oczy to brak rozświetlacza
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując