[201606220925]

Napisane przez Pjerniczek

Zazdroszczę. U mnie nadal brak tego uczucia

a u mnie od dwóch lat brak przyrostu. może jakiś minimalny, ale różnicy wizualnie brak, stanęło w miejscu. ja się już poddaję. kciuki 1,3 cm, małe 0,7 cm, reszta 0,9 cm. najwidoczniej mam taką płytkę uwarunkowaną genetycznie i już. niczym jej nie ruszę. idzie się rozpłakać normalnie, bo mam dość tych paluszków jak u 5latki dołączają tu ciągle osoby które obgryzały paznokcie wiele lat, torturowały je wręcz i mają dużo lepsze płytki niż ja, która nic złego nie robiłam i nie robię z paznokciami. nie dłubię, nie skubię, nie drapię nimi niczego. utwardzam, olejuję, smaruję, zażywam witaminy, jem warzywa i owoce.
chyba was opuszczę i skupię się na nauce perfekcyjnego malowania, bo wciąż robię to koślawie i zalewam skórki, zamiast olejować fanatycznie, bo mi to i tak nic nie daje.