[Hultaj]

Oo. Zdziwiłam się, ale to w sumie pare postów, o niczym nie swiadczy.

Tak?
A mnie się wydawało, że całkiem sporo facetów lubi kobiece stópki. Więcej, niż może się przyznają..?
Nawet ostatnio w California coś tam , to z Duchovnym o seksie , ten łysy pan się zdziwił, że ''stopy to niby są dla do wąskiej grupy odbiorców?''.

Jeśli dziewczyna wyciaga z glana takiego śmierdziucha a gostek rozanielony, jak nie ubliżając, podobnież, anegdotycznie Napoleon lubił niemytą tą tam, jak jej tam, to typowe to to nie jest. Ale to w ogóle, jak się ludzie nie myją. (A może własnie typowe, a ja o czymś nie wiem :P).

Swoją droga, to jest dziwne. Jak facet wylizuje kobiecie odbyt to jest dżezi a jak kręcą go stopiszcza i się do nich miałby zabrać, to mało git.
Nie przejmuj się Marek, bo taka sama częśc ciała jak inne. Nie wiem, czemu pakowanie się z członkiem w odbyt albo seks oralny to mialby być taki standard, a poświęcanie uwagi nogom to od razu dziwactwo.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Hy hy
A mi tam się kobiece stopy to bardzo podobają, jak są ładne, i zawsze, zawsze, latem patrzę laskom na stopy. Większość kobiet ma, że tak się wyrażę, graślaki (sorki ), może to stąd ten foch . :P
Mi tam sie stopy kojarzą bardzo erotycznie.
I jak mężczyzna ma ladne, zgrabne, nie powiem, że to źle. (Z tym, że mnie się podoba jak ma co wylącznie od estetycznej strony, bez żadnych tam ciągot, że tak powiem :P). Aczkolwiek i tak uważam, że mężczyzna lepiej wygląda w pełnych butach jak w sandałach, wiadomix. Za to kobiety mogą nosić wszystko, ale w zadnym bucie ładna noga nie prezentuje się tak ladnie, jak w sandalkowatej szpilce.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Zresztą, w ogóle to uważam, że piękne buty kobiety zawdzięczają głównie jakiemuś tam umiłowaniu facetow do tej części ciała. (Poza tym, skoro nogi sa takie cool, to niby czemu stopy nie???)
Podobnie jak seksowne wcięte spódnice, przylegle bluzki. Tzn., może i sobie to zaprojektowała kiedyś tam kobieta, ale że nie miała przy tym na względzie tego i owego.