[jak_k]

Napisane przez milkakoziolek

Aha ja też miałam starszny problem ze skórkami przez NT...Byłam zła, bo nigdy nie miałam tak strasznych skórek, naprawdę pogorszyły się okropnie...teraz staram się bardzo dokładnie malować, żeby ich przypadkiem nie pomalować IT...Pewnie przez to, że codziennie nie domalowuję IT skórki są w lepszym stanie, bo nie ma możliwości nawet przypadkiem coś podrażnić...Także trzeba rzeczywiście bardzo uważać, szczególnie jeśli się ma skłonności takie jak ja: maluję wszytkto dookoła oprócz paznokcia, kosmetyczka ze mnie żadna

Ze skórkami chyba faktycznie większość z nas ma problem. A próbowała któraś z Was tej oliwki Nailteka? Każą ją codziennie wieczorem wsmarowywać w skórki. Nie wiem czy różni się ona czyś od zwykłej oliwki do skórek (oprócz ceny)?