|
Dot.: Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu cz.IV
Dwa razy dziennie używam płynów micelarnych, żeby oczyścić skórę. Ale co drugi dzień lubię użyć toników złuszczających z kwasami. Do tej pory miałam dwa ulubione: LRP Effaclar i lotion Clinique krok 2 z "Trzech kroków" nr 2.
Odkryłam niedawno tonik Rossmann, Rival de Loop Gesichts Wasser Ginko & Gurke (Pielęgnujący tonik do twarzy)(cena ok. 5 zł):
1. Aqua, Glycerin, Panthenol, Salicylic Acid, Butylene Glicol, Sodium Hydroxide, Cucumis Sativus Fruit Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Pantolactone, Citric Acid, Ci16035
Dla porównania: Clinique, 3-step Skin Care System, Clarifying Lotion 2 (tonik do cery suchej i normalnej) (cena ok. 80 zł)
2. Aqua, Alcohol Denat., Glycerin, Hamamelis Virginana, Menthol, Acetyl Glucosamine, Theralose, Sodium Hyaluronate, Butylene Glycol, Sodium Bicarbonate, Red 6, Red 33, Ext. Violet 2.
Który skład będzie lepszy pod kątem złuszczania, odmładzania, rozświetlania, oczyszczania i zmniejszania porów?
Na pierwszy, amatorski rzut oka lepszym składem wydaje się być Rival de Loop - brak alkoholu, kwas salicylowy, na którym mi zależy jest wyżej, więcej ekstraktów. Może nie warto przepłacać i jednocześnie używać lepszego produktu?
Edytowane przez coffee and cigarettes
Czas edycji: 2014-02-27 o 19:16
|