Trzymajcie się z daleka od Me My Elos
Uważajcie na ME MY ELOS, sprowadziłam nowy rok temu z kraju, gdzie produkują, z Izraela, nie dali mi gwarancji. Urządzenie zepsuło się, napisałam do.producenta z prośbą o podanie informacji, gdzie mogę naprawić w Polsce, nie dostałam odpowiedzi. Tą samą prośbę wysłałam na ich fanpage na Facebooku - post na wallu - i joe dość, że nie odpowiedzieli, wykasowali moje posty to jeszcze wrzucili mnie na czarną listę!
Czytałam na Amazon, że ktoś miał identyczny problem, zepsucie po 10 razach, brak gwarancji i poczucia się do obowiązku przez producenta.
|