[fhancuzeczka]

Napisane przez metafora

No niestety moje włoski strasznie się puszą
Co prawda nie zawsze traktuję je prostownicą, czasami czasu brak przed wyjściem .... no i wtedy mam szopę na głowie:P

Postaram się zdjęcie załączyć jeszcze dzisiaj.

Pozdrawiam Was ciepło

a nie poradziłas sie fryzjerki, co zrobic, zeby ci sie wlosy nie puszyly? bo, wierz mi, od prostownicy bedziesz miala jeszcze gorsze wlosy. moja kolezanka prostuje wlosy codzinnnie od 2 lat i teraz ma tak potwornie wysuszone, suche i szope na glowie tak jak ty (chociaz na twoim zdjęciu nie widać) i to wszystko od prostowania. teraz ogromnie tego zaluje i wydaje sporo kasy, aby jej wlosy były tak jak dawniej, no ale narazie nie widac efektow dlatego o tym pisze. aha, dodam jeszcze ze bede czekac z niecierpliwosci na fotke buzka