[Iwa_iw]

hm no cóż jeżeli przedszkole nie ma specjalnej kuchni dla alergików (tzn osobnego menu) to rzeczywiście może być problem.....

moja starsza córka w wieku 3 lat dopiero zaczynała przygodę z nabiałem
małe ilości jeść mogła, ale ona wtedy chodziła na parę godzin do takiej akademii w domu kultury.
w domu jadła śniadanie a tam mieli 2 śniadanie i jedli to co przynieśli z domu więc problemu nie było

młodsza (skończone 2 lata) mam nadzieję za rok pójdzie do normalnego przedszkola i żyję nadzieją, że do tej pory to jej wszystko minie.
ona z tych osobników co wszystkiego spróbuje i prawie wszystko zje więc i zupa mleczna i kakao na pewno jej posmakują
póki co jest na Bebilonie HA (tutaj się udało)
w sumie to je już sery, maślanki, jogurty, od nie dawna podjada kulki z krowim mlekiem i pije Nesquika na krowim mleku i póki co objawów brak więc może mamy szansę