[maat7]

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, wydaje mi się, że cień o numerze 150 (srebrne drobinki) ma większe drobinki ale jest ich mniej niż w cieniu o numerze 160 ( złote drobinki). Też tak uważacie?

To fakt 150 ma te drobinki bardziej zauważalne, poza tym on mi się najbardziej właśnie osypuje. Ale jest niezastąpiony przy rozjaśnianiu mojeco ciemno-brązowego i matowego cienia, któremu nadaje nowe życie.
A 160 to moje ukochane złotko Są cudowne, delikatne, a drobinki mają dość mocno "przemielone" przez co wydaje się że jest ich mniej.
W każdym bądź razie połysk jednego i drugiego odcienia jest godny najwyższych pochwał.
I dzięki takiemu udanemu produktowi bardziej przychylnie będę patrzec na kosmetyki Bell po które zamierzam odważniej sięgać