[Miako]

Napisane przez beeets

prawo celne mówi, że nie zapłacisz nic jeśli zamawiasz z UE pod warunkiem, że kosmetyki będą tylko na użytek własny

Jeśli na sprzedaż to zapłacisz.
A już oni mają swoje sposoby by dojść prawdy, bo żaden celnik nie uwierzy ci, że np. 200 pudrów zamwiasz na własny użytek (no chyba że przyprowadzisz 200 osób do UC i one poświadczą, że to dla nich ze wspólnych zakupów)

Warto zaznaczyć, że jeśli na sprzedaż to na ogół nie kupujesz tego prywatnie, a jak na firmę, to na ogół taką która ma europejski nip, a co za tym idzie taka firma zapłaci wartość netto w kraju UE w którym robiła zakupy i vat zapłaci tutaj. Zasadniczo chodzi mi o to że nie ma możliwości zapłacenia Vatu podwójnie. Nawet jeśli firma nie dostanie faktury eksportowej, bo np. nie ma nipu europejskiego to i tak w Polsce dopłaci tylko różnicę między Vatem z tamtego kraju a tym jaki jest u nas.

Poza tym odprawa celna paczek wewnąrz UE to czysta formalność ( przynajmniej mnie się nigdy nie zdażyły żadne problemy) nie mówiąc o tym, że przy paczkach z poza UE zawsze muszę przesłać urzędowi celnemu tłumaczenie dokumentów, a przy tych w UE nigdy mi się to nie zdażyło więc z tego wnioskuję, że za bardzo się tymi paczkami nie przejmują.

Edit:

Jeszcze jedno to wcale nie jest tak że robiąc zakupy dla siebie w UE nie płacisz podatku. Owszem płacisz go, ale w kraju w którym zrobiłaś zakupy (wliczony w koszt towaru).
Przynajmniej w większości przypadków go płacisz. No ale wszystkie szczegóły są w prawie celnym.