Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
jestem po wypróbowaniu LRP spf 50 BB. Muszę przyznać, że zachowuje się lepiej niż fluid spf 50 ale szału nie ma. Nie jest to mój ideał, świecę się po nim.
Jeszcze będę próbować bo moja twarz była po kwasach i inaczej reagowała ale chyba nie mogę polecić LRP.
a co do Lrp fluid spf 50, nie polecam. W zeszłym roku miałam, tragedia. Tłuścioch, spływał. Cięzko było go drugi raz zaapliować bo się rolował i przez to się opalałam i to dosyć mocno a używałam go po kwasach.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Edytowane przez Nameria
Czas edycji: 2015-04-23 o 14:06
|