[PYSIA2]

Szybo opalam się na brazowo, wystarczy 20 min na słońcu i juz mnie bierze.W lecie mam śniadą cere, natomiast zimą troszeczke blada, gdzieniegdzie prześwitują mi naczynka, mam skłonności di podkrążonych oczu ale nie opuchniętych powiek.żle mi w czarnym, trochę mnie posmutnia i postarz.Mam naturalne ciemnobrązowe włosy, dobrze mi w bieli, ale jak czytałam stosy artkułów o typie zima to kompletnie do mnie nie pasują kolory zimy wbrew pozorom.Nieładnie mi w niebieskim i nie lubie tego koloru, nie jestem typem 'królewny śnieżki'o porcelanowej cerze, raczej mam oliwkowa albo zółtawą, jak się opalę to ładnie mi w beżach, pastelach,rozbielonych kolorach.Wyglądam korzystniej jak pociagnę kości policzkowe pudrem brązującym, natomiast róż różowy to kompletnie nie to.