[Carmela_]

Napisane przez kaguya

Moja droga, dlaczego nie napisałaś o tym wcześniej?!
To, że bardzo dba o swoje ciało, może mieć wpływ na wasze życie seksualne, tylko nie wiem, czy zawsze tak było.

Czekaj, po ile macie lat? Jeśli zgubił nadwagę w gimnazjum, to poznaliście się, gdy już był normalny, tak? Rozmawialiście o tym? Na początku współżycia było normalnie? Tzn. jego podejście do ciała? Do seksu? Bliskość, czułość? Poświęcał ci wystarczająco uwagi?
Może "coś mu odbiło"? Tylko wątpię, że gdyby to było to, to by się przyznał, raczej nie.
Sama dawniej nie mogłam się skupić na seksie, nawet na myśleniu o seksie, gdy zaczynałam dbać o swoje ciało. To pochłaniało wszystkie moje myśli: dieta, sport, ćwiczenia, niejedzenie byle czego.
Może jest zbyt skupiony na sobie? Tzn. akurat na tej dziedzinie życia?

Mamy oboje 18 lat.Poznałam go jak mieliśmy 16 lat i od razu się zakochaliśmy na zabój Jego podejście na początku?Hmm cóż on był prawiczkiem ja nie(wiem że to masakrycznie brzmi w przypadku 16 latki,ale niestety wcześnie zaczęłam),zawsze byłam otwarta.Zawsze miał kompleksy i do dzisiaj je troszkę ma-mówi że ma za gruby brzuch pff,ale nigdy nie przeszkadzało mu to robić tego ze mną ciągle.Był kompletnie zachwycony mną,bardzo czuły,bardzo zakochany i bardzo napalony,ciągle Nie ma się co dziwić,w końcu jestem jego pierwszą partnerką seksualną,a on miał 16 lat i laskę jego marzeń.Dzisiaj mu czasem przypominam w ramach żartu, jak mógł to robić 6 razy dziennie,a on się śmieje z samego siebie,że był taki napalony.