Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-06-13, 12:44   #2208
LaMary
Zakorzenienie
 
Avatar LaMary
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+

Marjolka podpisuję się pod tym co napisała Kama, to lekarz zadecyduje o zabiegu. Ty możesz sobie gadać do woli, bo swoją twarz znasz i nie widzisz tego co widzi lekarz - tak lakonicznie...
Już Tobie pisałam, że na pewno w Waszym mieście jest kilku dobrych specjalistów, tylko musisz poczytać o nich. Ja do mojej Dr trafiłam przypadkiem, nie było dostępnych info o lekarzach... w każdym razie nie pamiętam. Nie sprawdził się jeden, uderzyłam do drugiego. Na moje szczęście to było drugie podejście i ostatnie. A właściwie to było trzecie podejście, bo pierwsze było związane z mezoterapią bezigłową, która okazała się totalną klapą. Tylko nadszarpnęłam niepotrzebnie swój budżet. chyba już o tym pisałam...

Nie podrzucę Tobie żadnego linka, bo nie interesują mnie od dawna info dot. zabiegów z medycyny estetycznej. Sporo wiadomości otrzymuję od Dr, a później mówię do Was jej głosem
Chociaż wiadomo że to moja szczątkowa wiedza

Na sculptrę jechałam do innego miasta... przeprowadzono ze mną, przed zabiegiem szczegółowy wywiad. Miałam wykonane 2 zabiegi, nieprzyjemne, w trakcie i po zabiegu. zabieg miałam wykonany, kiedy przestałam karmić piersią córę.

Idę teraz na zabieg 21.06. na kwas. Oczywiście pod drodze były różne mezoterapie, volite x2.
Kwas jako wypełniacz miałam podany ostatnio dokładnie 3 lata temu. Zresztą kwas z dobrego materiału utrzymuje się ponad 2 lata.
Mariolka, wiesz.. kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana
sama kręcisz kremy, to nadwyżkę finansową odkładaj na zabieg

A zresztą... tak o tym piszę, a przecież to nie jest żaden wymóg, konieczność. najważniejsze przecież jest nasze samopoczucie
A pogoń za wieczną młodością raczej nie zdefiniuje naszego zdrowia psychicznego
Z drugiej strony...
dopóki można nie możemy się wizerunkowo marnować

Hiperaktywna, bardzo lubię kurtki dżinsowe, natomiast nie lubię żadnych kwiatków, kwiatuszków i innych słodkich printów na odzieży. Wzór jedynie akceptuję na bluzkach ewentualnie jakiś mały esik-floresik na sukience. Nie mogę przekonać się do tzw. pidżam, które obecnie są w modzie.

Zrzuciłaś 22 kg!!!
Nie chce mi się wierzyć... To chyba jednak mam anoreksję - jak mawia moja mama
Bo nie wyobrażam sobie, żebym mogła przytyć w ciągu nawet kilku miesięcy za dużo... Zwyczajnie czułabym się źle. Chyba ćwiczyłabym 24/24, bez przerwy na kawę, bo na nią po prostu nie zasługiwałabym haha...

Edytowane przez LaMary
Czas edycji: 2018-06-13 o 15:17
LaMary jest offline Zgłoś do moderatora