[blond bunny]

Napisane przez Carolajn

ja mam stałego neta z Netii już 5 lat i z ręka na sercu spieprzyło się im coś może 2 razy z czego po kilku godzinach już działało nie zamieniłabym na nic innego taka zadowolona jestem. Promocje fajne mają jeśli się jest z nimi długo mnie np. net z 6 mb podnieśli do 20 mb i płacę chyba złotówkę więcej

dla mnie 20mb to troche mala predkosc ale ja duzo sciagam... na poprzednim necie sie meczylam, bo komp cala noc musial chodzic a teraz kilka minut i mam posciagane w sumie to nie slyszalam zeby za duzo osob na netie narzekalo, chyba ok z nia wszystko.

Napisane przez fryz5

no pełny



ja tez jestem zadowolony z Netii bo miałem wcześniej neostradę i ta to dopiero dawała mi popalić....ale teraz po prostu marudzę na sam router

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------



no pełny



ja tez jestem zadowolony z Netii bo miałem wcześniej neostradę i ta to dopiero dawała mi popalić....ale teraz po prostu marudzę na sam router

a router ci sie grzeje? jak dotkniesz reka a on troche chodzi to jest cieply czy taki az parzy? moj modem wczoraj dostal takie wciry ze myslalam kiedy zacznie sie topic
a w ogole zablokowales sobie lacze na haslo zeby nie miec kradziejow na plecach? tak pytam, bo ja w taki sposob niezablokowanego neta mialam darmowo przez kilka lat az ktos go zlikwidowal
on ci sie nie laczy jak odpalasz kompa, czy siedzisz siedzisz i nagle sam sie rozlacza w roznych odstepach czasu?

Napisane przez Carolajn

Rozumiem u mnie póki co odpukać wszystko bez zarzutów ale to dobrze bo w zupełności wystarczy że komp mi się przegrzewa i siedzę przy wiatraku więc jakby jeszcze problemy z netem do tego doszły to bym nerwowo wysiadła

moze wyczysc go porzadnie... mi jak teraz wyczyscili to ma mniej o 7-10 stopni mam na wyswietlaczu w obudowie jaka ma temperature i latwo nie ma, potrafi chodzic cala dobe non stop, na noc wylacze i znow to samo, zwlaszcza jak mam gosci w domu i chca pograc na niezlym sprzecie

Napisane przez ankaa86

Witajcie

Wstawiam fotki z mojego przedświątecznego farbowania Garnierem 113. Z początku byłam bardzo zadowolona. Kolor wyszedł piękny, taki naturalny jaśniutki blond. Ale z czasem zaczął strasznie rudzieć na odroście. I zastanawiam się czy mogłabym już coś położyć na te rude partie, czy jeszcze odczekać. Farbowanie Garnierem było 2 tygodnie temu. Myślałam żeby teraz pomalować tą zachwalaną przez Was pelette c10. Może wyrówna. Bunny pomóż


A co do internetu, to ja mam stałe łącze z tp (teraz to już orange) już od jakichś 10 lat, i jestem bardzo zadowolona. Nigdy nie miałam żadnych problemów z łącznością.

z poczatku ladny kolor fakt... ale to bez wiec bedzie sie ocieplal z racji koloru.
bierz jakis popiel- garniery 111, albo c10 z palette albo 219...mozesz juz klasc w sumie. ja teraz odrosty robie co 2 tygodnie i wlosom nic

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Cześć blondiny
Widzę,że cuda u was się dzieją z internetem ja mam z Playa i nie narzekam, na początku miałam z nim tragedię, cały czas gubił zasięg albo się rozłączał sam, ale napisałam do nich pismo i już wszystko śmiga idealnie

A ja nie wiem już czym teraz farbować, a muszę pomyśleć, bo odrost rośnie znowu mi włosy zrudziały i mam wrażenie,że ściemniały
nie wiem czy robić znów tym syosem 8,52 czy może jakimś garnierem... jak one tak szaro wychodzą to może mi pokryją rudzielca

pokaz wlosy