[Maripossa]

No wlasnie...peeling kwasami najbardziej w tej sytuacji pomoze....bylam wczoraj na kongresie kosmetycznym i byl wyklad o peelingach. Widzialam zdjecia przed i po peelingu...poprostu nie do poznania! efekt zdumiewajacy, skora gladziutka! Tylko ze raz: taki peeling moze naprawde zrobic niezle kuku ze skora (co jest normalne, nie jest to efekt uboczny) i wtedy lepiej sie ludziom nie pokazywac, bo sie wyglada jak popazony... dwa: nikt nie zagwarantuje ci na 100%, ze efekt bedzie satysfakcjonujacy (niestety...), bo kazda skora reaguje inaczej, po trzecie: zalezy jaki to bedzie peeling, jeli u kosmetyczki to bedzie to peeling powierzchowny, ktory mimo swej nazwie i tak jest baaardzo silny! peelingi srednioglebokie i glebokie robi sie tylko u lekarzy. Tyle ze te ostatnie, sa na tyle mocne, ze tak jak pisalam twarz moze baaardzo cierpiec (przy tym powierzchownym nie az tak bardzo), moga byc pecherze, nacieki na skorze, skorza spelza platami itd...bardzo nieprzyjemne. Jednak ja tylko wspominam o tych mocnych peelingach, bo tobie na pewno on nie jest potrzebny!!
Taki zabieg peelingu powierzchownego moze wymagac kilku sesji i przestrzegania surowo zasad o ktorych powie kosmetyczka. Cere da sie wtedy doprowadzic do naprawde ladnego wyladu Oczywiscie podstawa jest, abys znalazla dobra, sprawdzona kosmetyczke!! bo jak trafisz na taka co to robi byle jak zeby tylko kase zgarnac, to wole efektu nie ogladac
Wybadaj wszystko co i jak i na pewno znajdziesz jakiegos fachowca, ktory ci pomoze