[Maliniarka]

Napisane przez Candy Killer

kto by nie chcial hhehe ;P ja mam slaba silna wole aleee ostatnio ograniczam spozycie kalorii hehe

to słabą, czy silną? kurczę ciągle o tym orlich myślę od Ciebie
ale na razie myślę

Napisane przez tylkokasia

Pewnie będę chora. W pracy centralnie dziś na mnie klima wiała. Zmarzłam.
A po drodze do domu mnie deszcz zmoczył że nawet bieliznę miałam mokrą
I parasolka mi się połamała i do tego zadzwoniła do mnie dawna znajoma (która pomyliła numer) i 10 minut rzucała przekleństwami do telefonu bo nie dała sobie powiedzieć że zadzwoniła do nie tej Kasi co chciała więc przez gadanie na deszczu zmokłam jeszcze bardziej.
Co za zwariowany dzień

no rzeczywiście wariacki
potem jest co wspominać
a weź sobie jakieś fervexy czy coś, to może choroba przejdzie bokiem

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobry Witam piękne panie

Malinko- gdzieś przeczytałam na szybko, że Sylwestrowy wreszcie zaczął zachowywać się jak normalny facet i ślinić na widok naszej słodkiej Malinki Jak sytuacja?
Być może już o tym pisałaś, ale... patrz wyżej

A u mnie... U mnie dramat, dziewczyny. TŻ zachował się tak podle, tak mnie upokorzył, że jeszcze się zbieram po tym wszystkim... Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale chyba na nikim jeszcze tak strasznie się nie zawiodłam. Tak wiele sobie obiecywałam po tym związku, a on okazał się dupkiem do potęgi entej.
Przepraszam, że nie pokazywałam się ostatnio, ale byłam tak oszołomiona tą całą sytuacją, że musiałam uporać się z nią sama...
Z resztą nie powiem, żeby mi się całkiem udało. Chyba jeszcze wiele wody upłynie zanim o wszystkim zapomnę...

Trzymajcie się cieplutko

Kochanie, widocznie był powód dla którego z nim zerwałaś i był dobry
A tak się cieszyłaś tym, aż mi się serce kraje co za kretyn....

A u mnie lepiej jest rzeczywiście, widzę, że się stara bardziej
Mówi mi miłe rzeczy(bo ja strasznie zakompleksiona jestem i tego potrzebuję), zachowuje się jak facet , chociaż nadal zbyt spokojnie jak dla mnie jutro wesele, pojutrze tenis, potem do kina idziemy, może w czwartek? bo wieczorami pon-śro-pt ćwiczę na siłowni. we wtorek umówiłam się z koleżanką z liceum

Trzymaj się Skarbeńku, jak coś to pisz PW. Przytulam Cię mocno

Napisane przez Mloda

Dzien dobry

Malinko widze ze miałas udane zakupy, ten lakier Rimmel to ten wsciekły rózowy? Cienie piekne- szczegolnie kobalt mi przypadł do gustu.

Dobrze, zę alergia idzie wreszcie precz...(puk puk w niemalowane)

A ten Rimmel to taki jasny koral, trochę neonowy, śliczny, ale jeszcze go nie wypróbowałam. nr 415 Instyle Coral. Kosztował 12 zł z groszami.

W sumie kupiłam dużo za niedużo i się cieszę

Napisane przez natala79

Witam piękne Panie

Ja lekko przeziebiona jestem, kicham co chwile i z nos mi leci. Nie ma to jak przeziębienie w taką pogodę




Candy jestem umówiona z tym Twoim handlowcem na dzisiaj On wozi ze sobą jeszcze jakieś produkty? A, i nie znasz kogoś kto by chcial przygarnąc ok 8 letniego kota leśnego? Moj dziadek juz nie ma siły opiekowac się kotkami i jednego chciałby oddac w dobre ręce


Miłego dnia !

Hej M
jeju, mam nadzieję, że wrócisz do zdrowia, a kiciuś znajdzie dom



A co do kotów to ostatnio szłam sobie i wystawał koci tyłek z krzaków i taki sam zrudziało czarny jak mój....i myślałam, że to mój...ale to jakiś inny kotek był, ale ryczałam


Ale ogólnie to więcej się uśmiecham