Dot.: Czy recenzje są w 100% pewne?
jeżeli recenzuję np krem i piszę, że zapchał mi pory, to zaznaczam, że mam tłustą cerę i prawie wszystko mnie zapycha i jest to wskazówka dla tych, którzy nie mają takich problemów, żeby kremu nie skreślać, a jednocześnie dla osób z podobną do mojej cerą żeby jednak na krem uważać.
a weźmy np, że wystawiam 5 gwiazdek szmince, bo jest super kryjąca i matowa, a ktoś kto lubi pomadki transparentne i błyszczące z niej zrezygnuje, mimo że ja dałam 5 gwiazdek.
uważam, że recenzje są bardzo pomocne, nawet jeżeli są z pozoru głupie.
nawet taka o cieniach, że "ogromny minus za to że są w kremie i jak ja je mam nałożyć", bo może akurat się zastanowię, czy czasem mi również taki rodzaj aplikowania cienia nie będzie przeszkadzał
|